hei!
Chciałam dodać post w niedzielę, którą spędziłam bardzo fajnie, ale niestety nie mogłam :(
Rano pojechałam na trening, potem miałam jechać na WOŚP na koncert "DONATAN I CLEO", ale niestety rodzice mi nie pozwoli, bo musiałam się zajmować swoim siostrzeńcem Wiktorem. Jednak, gdy wrócili, to mama mi to wynagrodziła i pojechałyśmy do Gdańska. O 20 był koncert Eweliny Lisowskiej, ale mamie się nie chciało czekać do 20 to na koncercie była za mną koleżanka Justyna, wraz ze swoją siostrą <3 Niestety widziałyśmy Ewelinę bardzo krótko, ponieważ spóźniła się długo i musiałyśmy jechać do domciu. Nie mam niestety żadnych zdjęć z koncertu :/, bo zapomniałam aparatu.
Dodaję troszkę inne zdjęcia, ponieważ nie moje, a mojego siostrzeńca Wiktorka, które zrobiłam podczas spacerku. Są tylko dwa, ponieważ bardzo padało i by się przeziębił.
Jest to super dziecko,ponieważ nawet, gdy jest smutny to po paru minutach już wraca mu humorek :]
Bardzo Ciebie kocham Wiktorku ! :)
xoxo Karolina :*
Chciałabym na koncert Donatana <33
OdpowiedzUsuńCudny uśmiech ma mały :) Mam kuzyna w podobnym wieku :))
OdpowiedzUsuńSuper blog ;)
Dodałam do obserwowanych, licze na rewanż i zapraszam do siebie :)
Jaki fajny chłopczyk :) Pozuje jak model ;)
OdpowiedzUsuńSłodki ten mały, super ma uśmiech :D
OdpowiedzUsuńmoże wspólna obserwacja?
maartynaaa-blog.blogspot.com
Ale słodziak, ma śliczny uśmiech :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż.
thenatusworld.blogspot.com